Jak zawisnąć w próżni, która otacza od wewnątrz

      Zapadła noc. Okno mojego pokoju, niegdyś wychodzące na konstelację Oriona, już od dawna ukazuje mi jedynie przystanek autobusowy usytułowany naprzeciwko betonowego bloku, w którym mieszkam. Moją zimną twarz oświetla niebieska poświata monitora, w który wpatrują się nieczujące oczy. Martwe palce wystukują na klawiaturze kolejne znaki...

      Niby wszystko jest w porządku. Studiuję w Poznaniu na kierunku automatyka i zarządzanie, żeby mieć dobry zawód i nie musieć tyrać w nieludzkich warunkach za 7,50 na godzinę. Chyba nawet dobrze mi idzie, bo bez żadnych poprawek zaliczyłem pierwszy semestr. Nauczyłem się wielu rzeczy, na przykład podstaw programowania w C++. Potrafię też obliczyć całkę nieoznaczoną, oznaczoną, pojedynczą, podwójną a nawet potrójną z czego tylko dusza zapragnie. Wiem jak działa procesor i umiem sprowadzić funkcję logiczną do postaci minimalnej. Aha, i nie wspomniałem o macierzach i... a z resztą, nie ważne. Na weekendy zaś wracam do domu, bo mam tylko dwie i pół godziny pociągiem. I niby fajnie się tak życie toczy, ale czegoś mi tu brakuje. Czuję się... chociaż może to niewłaściwe sformułowanie. Inaczej - mam wrażenie jakby ktoś zaaplikował mi prozium. Oglądaliście ten film "Equilibrium"?

      Niesamowity kontrast. Bo jeszcze całkiem niedawno w mojej głowie ciągle kłebiłty się jakieś emocje. Smutek, radość, szczęście, podekscytowanie, natchnienie. Mmmmm natchnienie... to takie nagłe olśnienie oryginalnym pomysłem połączone z wiarą w jego genialność i żądzą nadania mu wyraźnych fizycznycj kształtów. Dziwnie się pisze tak bez natchnienia o natchnieniu. Oprócz emocji był też niemal nieprzerwany potok myśli. Ciągle odkrywałem coś ważnego, co chwilę dochodziłem do sedna, nieustannie łączyłem fakty i olśniewały mnie moje nowe racje. A teraz czu... mam wrażenie że nie mam już nic. Pustka, fiołki, niebieskie migdały, albo utkwiona w myślach melodia powtarzana w kółko. Gdzie się podziały wszystkie ważne i niecierpiące zwłoki sprawy? Gdzie się podziało pytanie o Boga, o duszę, o naturę czasoprzestrzeni, o obce cywilizacje, lub chociaż o to, dlaczego ojciec ciągle marudzi? Czy już naprawdę wszystko wiem? Czy już pomyślałem wszystko co było do pomyślenia i odczułem wszystko co było do odczucia? A może po prostu nie mam już motywacji żeby wytężyć mózg w próbie odpowiedzi na któreś z tych pytań. Nie wiem, czy wy też tak macie, ale jeśli tak ma wyglądać dorosłość, to znaczy, że dorosłość mi mocno nie pasuje.

      Może kiedyś ktoś mi powie, że, och to takie oczywiste, wystarczy tylko otworzyć którąś tam czakrę, albo wyobrazić sobie wszechogarniające białe światło. Ale póki co nie mam o tym pojęcia. Nie uczyli mnie tego w szkole. Zbyt po macoszemu traktujemy ten najważniejszy element naszego życia jakim są emocje. To właśnie od nich zależy jak się czujemy, jak ruzumujemy i jak działamy, a nie wiemy o nich nic, nic! Tak samo jak nie wiemy nic o myślach. Tak się do nich przyzwycziliśmy, że się nad nimi nawet nie zastanawiamy. Jakby były zbyt oczywiste, żeby sobie nimi zawracać głowę.

      Czym właściwie jest myśl? przeskokiem impulsu pomiędzy aksonem i dendrytem sąsiednich komórek nerwowych? A jak sobie coś wyobrażam to co się w tym momencie dzieje? Kiedyś stanąłem przed lustrem i bacznie obserwując swoją głowę próbowałem uzmysłowić sobie, że to całe JA, które zwykle widuję od środka, siedzi właśnie tam pod czaszką. To było bardzo ciekawe przeżycie.

      To by było na tyle. Życze dobrej nocy :)

Kami 2008-02-22 16:00

Hmm paradoks, cala ta notka to przemyslenia i emocje :) I mysle nawet, ze jeszcze wieeele ich przed Toba, wlasciwie jestem pewna :) Uwielbiam czytac Twoje notki, zawsze ciekawe i w fajnym stylu :) Gratuluje :)

A-lict 2008-02-22 22:04

Dziękuję za komentarz :). Miło mi że miło ci się czyta moje notki :D. Myślę że wygrałaś konkus na pierwszego zauważyciela tej notki :D.

Kami 2008-04-06 15:19

Eee mam nadzieje, ze nie wygralam takze na jedynego zauwazyciela tej notki :P

A-lict 2008-04-10 17:42

Raczej nie, bo mój brat, Kamil, tez ja zauwazył :).

Kami 2008-04-12 12:25

Aa :) Mogl cos napisac :P

Smo-X 2008-04-12 13:20

No to piszę. :D

Kami :) 2008-04-27 23:34

Nie trzeba bylo tak doslownie hehe :P