Ździebko przemyśleń

- Cały czas tylko siedzisz i nic nie robisz!
- Jak to nic nie robię? Żyję.
- Ale przecież ty tylko siedzisz! I to nazywasz życiem?
- Siedząc przeżywam więcej niż ty, gdy biegniesz pochłaniając cały świat...

Świadomość. Każdemu zdaje się, że jest świadomy. Myśli, że uświadamia sobie to, co i dlaczego się z nim dzieje, co się dzieje poza nim, że istnieje, i co istnieje poza nim. I... pewnie się myli.

W swoim życiu byłem kilka razy świadomy. Pewnego razu leżałem sobie i nagle mnie olśniło. Łukasz - żyjesz! - Powiedziałem do siebie. I nagle zdałem sobie sprawę z tego, jakie to jest dziwne, fascynujące. To była świadomość - świadomość życia.

Trochę wiem o działaniu ludzkiego mózgu. Zatem zdaję sobie sprawę, że czynności, które często wykonujemy, po pewnym czasie zaczynamy wykonywać automatycznie. Zaczyna się od prostych ruchów - siadanie, wstawanie, potem chodzenie, mówienie. Później zrobienie sobie herbaty, jej picie, ścielenie łóżka, aż w końcu całe nasze życie składa się z coraz to większych bloków automatycznych instrukcji. Zostaje co prawda trochę miejsca na spontaniczność, podejmowanie decyzji, i różne niecodzienne rzeczy - w rożnej ilości, zależnie od tego, jakie kto prowadzi życie. Jednak w pewnym momencie automatyzacji ulega odbieranie rzeczywistości (choć może nie całkiem). Czy uświadamiasz sobie herbatę, którą pijesz? Może i tak. Ale czy wiesz, że nawet twoje wspaniałe, spontaniczne i ludzkie emocje, są też automatyczne? A w dodatku, być może, ulegasz im, nie wiedząc, skąd się wzięły i dlaczego są? Czekasz w kolejce - niecierpliwisz się, coś poszło nie po twojej myśli, albo ktoś cię obraził - denerwujesz się. Ktoś ci powie trafny komplement - cieszysz się. Dokładnie tak, jak, będąc jeszcze dzieckiem, zauważyłeś, że ma być i tak, jak cały ludzki świat mówi ci, że ma być - gra, jak w zegarku.

Uświadom sobie robota w sobie i wyrzuć go. powiedz: "Nie, dzięki sam wypiję swoją herbatę i sam nacieszę się jej smakiem. Nie musisz mnie w tym wyręczać".

Uświadom sobie też, że inni również mają w sobie roboty. Bodziec - Reakcja. Powiedzmy, że ktoś cię zdenerwował [Bodziec] (np. Są ferie, a twój brat piąty dzień z rzędu ogląda telewizję. Akurat leci coś, na czym bardzo ci zależy i pewnie nie będzie powtórki. A on nie ustępuje. W dodatku jest silniejszy, więc niestety, twój program przepada), a ty na niego nawrzeszczałeś [Reakcja] - prawidłowo - dokładnie tak, jak powinno być. A teraz wyobraź sobie, że idziesz spokojnie ulicą i nagle jakiś umięśniony łysol cię zaczepia i każe ci wyp..., albo w gorszym przypadku obija cię i zostawia nieprzytomnego. No cóż zdarza się. Wyobraź sobie, że tego łysola wkurzyło np. to, że leziesz bezczelnie po JEGO ulicy [bodziec]. Więc wyładowuje się na tobie w bardziej, lub mniej nie odpowiadający ci sposób [reakcja] - prawidłowo - dokładnie tak, jak według jego doświadczeń i oglądu na świat, powinno być. Widzisz podobieństwo? Rzekłbym wręcz, że różnią nas tylko reakcje na określone bodźce i ich konsekwencje - nasze roboty zostały inaczej zaprogramowane - przez inne środowisko (otoczenie).

Jedno jest pewne. Jeśli odczuwasz negatywną emocję i jesteś święcie przekonany, że jest ona słuszna, że ten kretyn znowu wszystko popsuł, albo nie powinien tak do ciebie mówić - mylisz się.

- ...wolę siedzieć i mieć świadomość, niż robić wszystko inne bez niej.

Tylko czemu ciągle robię wszystko inne?

Robot (szepce głos) robot, robot, robot.

Zireael 2006-02-23 19:53

Kurcze, kiedyś szukałam czegoś w googlach i trafiłam na ten Twój blog :D Zapisałam zobie adres w notatniku i dzisiaj jakos przez przypadek go znalazłam. A po co sobie zapisałam adres? Bo od razu wydał mi się ciekawy :D
Nie będzie pisać jak wszyscy: "masz fajnego bloga bo jest inny niż wszystkie, ma coś w sobie", ale napisze tylko że zainteresował mnie i nawet jak na chłopaka, mądrze piszesz ;P Pozdrawiam :-)

Waldek127 2006-02-28 23:19

To nie ludzie są jak roboty, tylko roboty sa jak ludzie

Effie 2006-03-01 20:04

Heh. Warto się nad tym zastanowić, ale czy da się cokolwiek zmienić? Wydaje mi się, że nie. Pozdrawiam.

Waldek127 2006-03-02 19:42

Aha, jak co to polecam kawałek Kanał Audytywny - 2 Pokoje,"ludzie niewolnikami umyslow(...)" ten utwor jest wlasnie o twoich watpliowsciach;) zreszta polecam tez cala najnowszą plyte "Neurofotoreceptoreplotyka Jako Magia Bytu"