Pamiętnik: Nie kocham siebie

Poniżej kolejny wpis z mojego pamiętnika. Zaznaczam, że nie mam nic nikomu za złe. Obyśmy tym razem wszyscy byli mądrzejsi i nie jedli w nocy parówek :).

27 listopada 2017

Wczoraj wieczorem oglądałem filmik na kanale pink candy. Na końcu był cytat.

"Masturbacja to seks z kimś, kogo naprawdę kochasz."

I odkryłem nagle, że ja się nie kocham.

Dzisiaj, gdy wróciłem do domu i położyłem się do łóżka, zacząłem się nad tym zastanawiać. Dlaczego się nie kocham? spytałem. Bo jesteś gruby i brzydki odpowiedziałem sam sobie.

Dlaczego jestem gruby? Czyja to wina? Uważam, że dwóch osób. Pierwsza jest psychiatrą i powinna była zmienić mi leki, gdy widziała, że tyję, a nie mówić mi, że mam się ruszać. A druga też mogła coś zauważyć i poprosić o zmianę leczenia.

Zatem, żebym mógł siebie kochać, to muszę im wybaczyć. Ale jak to zrobić i co to w ogóle znaczy? Nie dowiedziałem się tego. Porozmawiałem z nimi w myślach i poszedłem spać.

Następnego dnia już czułem się lepiej. Chyba się już lubię. Czy rozmyślania pomogły?